Hulajnogą pomiędzy samochodami

W niedzielę, ok. godziny 18:00, przy ul. Wojskowej, doszło do zdarzenia drogowego, w którym ucierpiały dwie kobiety poruszające się hulajnogą. Kierowca odjechał nie udzielając pomocy! Interweniowały strażniczki Referatu Grunwald. Wszyscy uczestnicy zdarzenia popełnili kardynalne błędy.

Ul. Wojskowa - grafika artykułu
Ul. Wojskowa

Kilka minut po godzinie 18:00, strażniczki referatu Grunwald, przejeżdżając ul. Wojskową, zostały zatrzymane przez przechodniów. Powodem interwencji było potrącenie osób jadących hulajnogą. Na miejscu były dwie kobiety, które poinformowały funkcjonariuszki, że chwilę wcześniej zostały potrącone przez czerwony samochód osobowy.

- "Kierowca, pomimo naszych krzyków i uderzania ręką w karoserię, odjechał".

Za pośrednictwem oficera dyżurnego Straży Miejskiej wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego i Policję. Do czasu przybycia ratowników funkcjonariuszki udzieliły poszkodowanym pierwszej pomocy przedmedycznej. Jedna z poszkodowanych kobiet została zabrana do szpitala a druga, po opatrzeniu otarć, pozostała na miejscu i oczekiwała na przyjazd patrolu Policji. Tuż przed przybyciem Policji w miejscu zdarzenia pojawił się kierowca samochodu, który doprowadził do potrącenia.

W opisanym zdarzeniu wszyscy popełnili kardynalne błędy. Z relacji poszkodowanych kobiet wynikało, że jechały razem jedną hulajnogą i to jezdnią. Przed skrzyżowaniem z ul. Grunwaldzką zatrzymały się na czerwonym świetle, tuż za samochodem osobowym. W pewnej chwili samochód ten zaczął cofać się uderzając w kobiety. Kierowca, pomimo krzyków i uderzania ręką w tył samochodu, odjechał.

Sprawę wyjaśnia Policja.

Więcej informacji na temat zasad korzystania z UTO i hulajnóg czytaj w artykule "Hulajnogi i UTO - nowe przepisy 2021".