ZOSTAŃ W DOMU CHROŃ ZDROWIE I ŻYCIE - podsumowanie minionego tygodnia

Dobiega końca I etap znoszenia ograniczeń związanych z panującą epidemią koronawirusa. Zluzowano dotychczasowe ograniczenia w przemieszczaniu się - można już wychodzić w celach rekreacyjnych i korzystać z parków czy lasów, ale w większości miejsc publicznych zasłaniając usta i nos.

Nadal jednak nie można korzystać z placów zabaw, rowerów miejskich czy zewnętrznych siłowni. Nad przestrzeganiem zasad bezpieczeństwa czuwali strażnicy miejscy, policjanci i żołnierze.

Kontrole strażników - grafika artykułu
Kontrole strażników

W minionym tygodniu strażnicy sprawdzali, czy poznaniacy przestrzegają zasad bezpieczeństwa podczas przemieszczania się. Patrole straży były obecne w parkach, poznańskich lasach, najczęściej uczęszczanych drogach rowerowych, ale również na leśnych parkingach i targowiskach. Z radiowozów cyklicznie odczytywany był komunikat nawołujący do przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa. Nadal strażnicy angażowali się w pomoc bezdomnym i ubogim - uczestniczyli w wizytacjach niemieszkalnych miejsc bytowania oraz pomagali przy rozdawaniu żywności przy Dworcu PKP.

Można powiedzieć, że poznaniacy pierwszy "egzamin" z odpowiedzialności za innych, zdali celująco. Oprócz sporadycznych interwencji dotyczących:

  • zbyt małej odległości pomiędzy kupującymi na targowiskach (np. Rynek Łazarski),
  • spożywania alkoholu na terenach rekreacyjnych (np. ścieżka Antoninek),
  • korzystania z placu zabaw (np. Park Sołacki),
  • grupowania się osób i braku maseczek (np. plaża j. Strzeszyńskie),
  • braku maseczek na parkingach leśnych (np. parking przy j. Rusałka),

wszędzie tam, spacerujący z dziećmi, na rowerach czy z kijkami, w kolejkach po zakupy, czy na Starym Rynku - ludzie dystansowali się i stosowali maseczki. W większości dni, pomimo wyraźnie zwiększonego ruchu, nadal można powiedzieć, że Poznań "świecił" pustkami.

Szczegóły obowiązujących zasad bezpieczeństwa zawiera komunikat opublikowany tutaj.