Wysypiska odpadów - końca nie widać

Kolejne tereny, po interwencji strażników rejonowych, odzyskują blask.

W minionym tygodniu uporządkowano szereg nieruchomości miejskich, spółdzielni mieszkaniowych, gruntów państwowych oraz prywatnych.

Przykład z interwencji strażniczki rejonowej Referatu Północ - grafika artykułu
Przykład z interwencji strażniczki rejonowej Referatu Północ

Oto kilka przykładów z zakończonych interwencji strażniczki rejonowej Referatu Północ:

  • porzucone worki z odpadami komunalnymi przy ul. Umultowskiej, zostały usunięte na zlecenie Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta Poznania,
  • gabaryty porzucone w pobliżu ul. Rubież usunięto z budżetu Spółdzielni Mieszkaniowej,
  • odpady zalegające w pasie drogi ul. Kresowej oraz odpady pozostawione przez bezdomnych pod kładką nad torami Poznańskiego Szybkiego Tramwaju posprzątano na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich,
  • przy ul. Jaśkowiaka porzucono odpady z demontażu samochodów - sprzątaniem zajął się prywatny właściciel nieruchomości,
  • Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa jest zarządcą terenów nadwarciańskich. Od wielu lat łąki w pobliżu ulicy Karpiej i Czarnucha niektórzy mieszkańcy traktują jak wysypisko odpadów. Stare meble, worki z odpadami budowlanymi, części pojazdów i odpady komunalne - to wszystko usunięto w ostatnim tygodniu.

Ponieważ w opisanych przykładach nie ustalono sprawców zaśmiecania, potwierdza się stara zasada, która głosi, że śmiecą nieliczni, a koszty sprzątania ponoszą wszyscy. Dlatego tak ważnym jest informowanie straży miejskiej o każdym nowym wysypisku odpadów. Jeżeli jest to możliwe, to prosimy o wykonanie zdjęcia, wypełnienia formularza zgłoszeniowego i przesłanie go do dyżurnego Straży Miejskiej.