Poszukiwani - odnalezieni

Z Domu Pomocy Społecznej uciekła starsza kobieta, a podczas spaceru w Parku Sołackim, zaginął siedmioletni chłopiec. Interweniowali strażnicy miejscy - poszukiwani zostali odnalezieni.

Radiowóz Straży Miejskiej Miasta Poznania - zdjęcie poglądowe - grafika artykułu
Radiowóz Straży Miejskiej Miasta Poznania - zdjęcie poglądowe

Strażnicy Referatu Interwencyjno - Drogowego otrzymali zgłoszenie dotyczące kobiety (77 l.), która leżała na ławce, pod wiatą przystankową przy ul. Wrocławskiej. Okazało się, że jest on znana strażnikom z wcześniejszych interwencji. Ponieważ dawniej była pod opieką jednego z Domów Pomocy Społecznej w Poznaniu, strażnicy postanowili właśnie tam ją przekazać. Na miejscu pracownik socjalny poinformował funkcjonariuszy o tym, że cztery dni wcześniej kobieta ta samowolnie oddaliła się z ośrodka i była poszukiwana przez Policję.

Wczoraj w południe, Strażnicy Referatu Jeżyce interweniowali w sprawie chłopca (7 l.), który błąkał się w okolicy Parku Wodziczki. Na zagubionego chłopca narodowości ukraińskiej uwagę zwrócił spacerujący mężczyzna - poinformował dyżurnego Straży Miejskiej, a następnie przekazał go pod opiekę funkcjonariuszom.

Kontakt z dzieckiem był utrudniony, ale na szczęście szybko dotarł jego ojczym, zaangażowany w poszukiwanie. Okazało się, że wraz z matką i rodzeństwem spacerowali w Parku Sołackim i byli na placu zabaw. Było tam bardzo dużo dzieci i wystarczyła chwila nieuwagi, ażeby chłopiec niepostrzeżenie oddalił się i nie potrafił wrócić.

Tym razem wszystko zakończyło się szczęśliwie. Pani Zofia jest pod opieką pracowników socjalnych DPS, a Igor wraz z rodziną mile spędza czas w naszym mieście. W opisanych przypadkach nie zawiedli przechodnie, dziękujemy i apelujemy do wszystkich o zwracanie uwagi na osoby mogące potrzebować pomocy.