1 października ok. 18.00, czyli w jeszcze w godzinach znacznego ruchu pieszych, zauważył w okolicy ulicy Dowbora Muśnickiego mężczyznę przypominającego osobę poszukiwaną za handel narkotykami. Obserwując obraz z wielu kamer jednocześnie nie jest to sprawa prosta. Dla pewności, wraz z dyżurnym KP Stare Miasto, porównali wygląd osobnika z portretem z listu gończego i okazało się, że operator nie mylił się. W dalszej kolejności, "poprowadził" poszukiwanego kamerami do zbiegu ulic Ratajczaka - św. Marcin gdzie czakał na niego powiadomiony patrol policyjny.
Prawie identyczny przypadek zdarzył się 5 października. Tym razem w grupie kilku mężczyzn spożywających alkohol w rejonie ulicy Wrocławskiej operatorka zauważyła osobę poszukiwaną przez KP Stare Miasto. Powiadomiony dyżurny tej jednostki zadysponował niezwłocznie patrol, który dokonał zatrzymania.
Zobacz również
Aby grillowanie było bezpieczne i legalne
Skomplikowana interwencja
16. PKO Poznań Półmaraton
