Tydzień w straży miejskiej

W minionym tygodniu mieszkańcy zgłosili dyżurnemu straży miejskiej ponad 1500 spraw wymagających interwencji. Tradycyjnie już kierowcy zdominowali zainteresowanie mieszkańców i pracę strażników.

Interwencja strażników - foto archiwum SMMP - grafika artykułu
Interwencja strażników - foto archiwum SMMP

Najwięcej uciążliwości powodowały źle zaparkowane pojazdy - 867 zgłoszeń przełożyło się na 935 interwencji. W trakcie wykonywania czynności służbowych strażnicy zlecili odholowanie na parking strzeżony 37 samochodów. W pozostałych przypadkach wystawiali kierowcom wezwania do stawiennictwa w siedzibie straży oraz zakładali urządzenia blokujące koła. Najwięcej pracy przysporzyli kierowcy w rejonie Starego Rynku - sobotnio - niedzielne imprezy i uroczystości przyciągnęły w ten rejon wielu mieszkańców. Ślusarska, Wielka, Kramarska, Żydowska, Wroniecka czy Klasztorna, to ulice "zastawione" nielegalnie zaparkowanymi samochodami. Łącznie na tych kilku uliczkach, odnotowano aż 88 nielegalnie zaparkowanych samochodów. Posypały się mandaty.

Sporo pracy mieli też strażnicy Eko Patrolu -  w minionym tygodniu 177 razy interweniowali wobec zwierząt wymagających pomocy człowieka i 96 w zakresie gospodarki odpadami. Natomiast strażnicy referatu Interwencyjnego 89 razy prowadzili czynności wobec osób, które leżały w przestrzeni publicznej - 10 z nich przetransportowano do Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych. Aż 140 interwencji dotyczyło zakłócania porządku publicznego. Najczęściej chodziło o spożywanie alkoholu w miejscach zabronionych. Pracownicy obserwujący obrazy z kamer monitoringu miejskiego przekazali straży miejskiej i policji 180 zgłoszeń wymagających interwencji. Najwięcej spraw dotyczyło spożywania alkoholu w miejscach zabronionych oraz osób leżących w miejscach publicznych, uchybień porządkowych i uszkodzeń infrastruktury drogowej.