Dyżurny straży miejskiej otrzymał informację o porzuconym samochodzie. Zgłaszający, spacerując leśnymi duktami w pobliżu Fortu III, zauważył pomiędzy drzewami dostawczy samochód. W ocenie mężczyzny nietypowe miejsce postoju oraz pootwierane drzwi wskazywały na porzucenie pojazdu.
Strażnicy, którzy pojechali na miejsce, szybko potwierdzili tą informację. Samochód z podpoznańskimi tablicami rejestracyjnymi, stał w lesie ok 30 metrów od ścieżki i był zakopany przednimi kołami w ziemi. Do auta każdy miał dostęp, gdyż pojazd miał otwarte przednie drzwi od strony kierowcy oraz tylną klapę. Na zewnątrz, obok auta, strażnicy znaleźli także torbę sportową z rzeczami osobistymi.
Funkcjonariusze o porzuconym samochodzie niezwłocznie poinformowali dyżurnego Policji z komisariatu Nowe Miasto. Ku zdziwieniu wszystkich okazało się, że w komisariacie przebywa jego właścicieli i właśnie składa zawiadomienie o kradzieży.
Takich sytuacji jest naprawdę niewiele. Jednak jak pokazuje ta historia zawsze należy mieć nadzieję na odnalezienie zguby wraz z jej zawartością.
Zobacz również
16. PKO Poznań Półmaraton
Deratyzacja 2024
Interwencje strażników w lutym
