Sezon grzewczy rozpoczęty

Wraz z nadejściem jesieni dyżurni straży miejskiej przyjmują pierwsze zgłoszenia o spalaniu śmieci. Funkcjonariusze Eko Patrolu przeprowadzili już pierwsze kontrole. Niestety, posypały się kary. 

W poprzednim sezonie grzewczym strażnicy przeprowadzili 1151 interwencji. W 281 przypadkach ujawnili spalanie odpadów. Wszyscy zostali ukarani. Jaki będzie rozpoczynający się sezon grzewczy, dowiemy się na wiosnę. A tymczasem kilka przykładów z pierwszych kontroli strażników miejskich.

Interwencja Eko Patrolu - grafika artykułu
Interwencja Eko Patrolu

W sobotni poranek mieszkańcy ul. Naramowickiej zaalarmowali dyżurnego straży miejskiej:

 - Przy ul. Naramowickiej na terenie warsztatu samochodowego palone są śmieci. Wydobywa się czarny, duszący dym!!

Interweniowali strażnicy Eko Patrolu. Okazało się, że w dwóch prowizorycznych paleniskach wykonanych z metalowych beczek spalane były nie tylko odpady komunalne takie jak butelki plastikowe, ale również wypalane były kable i inne elementy mechaniki pojazdowej. Obok beczek leżały stare gumowe dywaniki, które pod wpływem wysokiej temperatury zapaliły się. Początkowo właściciel zakładu twierdził, że spala tylko drewno z palet i zrobił to po raz pierwszy. Jednak po ugaszeniu ognia strażnicy bez trudu udowodnili mu, że zarówno w palenisku jak i obok, w stercie popiołu, znajdują się opalone metalowe części. Dodatkowo, o podejrzeniu zaniedbań w gospodarowaniu odpadami produkcyjnymi na terenie zakładu pracy, zostanie poinformowany Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. 

Kolejny sygnał, dotyczący spalania odpadów, strażnicy otrzymali od mieszkańców ul. Grobla. Zgłaszający nie wskazali konkretnego mieszkania, dlatego funkcjonariusze Eko Patrolu postanowili odwiedzić wszystkich lokatorów, gdyż jest to wysoki, kilkupiętrowy budynek i trudno jest wskazać konkretne palenisko. Ku ich zaskoczeniu nie stwierdzili żadnych uchybień, ponieważ mieszkania ogrzewane były gazem. Rozwiązanie problemu znaleźli w niewielkim warsztacie zlokalizowanym w przybudówce. Jego właściciel do ogrzania pomieszczenia spalał w piecu rozmaite odpady komunalne.

Mieszkańcy Świerczewa zgłosili dyżurnemu straży miejskiej problem spalania śmieci w budynkach przy ul. Okulickiego. Również w tym zgłoszeniu nie wskazali konkretnych adresów. Strażnicy Eko Patrolu skontrolowali paleniska w kilkunastu budynkach. W dwóch przypadkach ujawnili spalanie odpadów komunalnych, takich jak plastikowe opakowania, czy stare meble.

W opisanych przypadkach interwencje zakończyły się wysokimi mandatami. Strażnicy każdorazowo informowali o szkodliwości takich praktyk oraz zapowiadali dalsze kontrole strażnika rejonowego.