Poznan.pl, oficjalna strona Miasta Poznania

W dniu wczorajszym, tuż po godz. 8:00, strażnicy przejeżdżali ul. Dąbrowskiego w kierunku Smochowic. Na wysokości skrzyżowania z ul. Janickiego zauważyli na jezdni dużego, rannego ptaka, który miał problemy z poruszaniem się i nie mógł odlecieć. Okazało się, że był to sokół wędrowny, drapieżny ptak, który w Polsce objęty jest ścisłą ochroną gatunkową. Strażnicy odłowili sokoła i przewieźli go do Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Weterynaryjnej przy ul. Szydłowskiej.

W ubiegłym roku strażnicy Eko Patrolu przekazali pod opiekę weterynaryjną 442 ptaki wymagające pomocy człowieka.

Niesienie pomocy ptakom nie jest jedynym zajęciem strażników z zakresu tej grupy zwierząt. W ostatnim czasie wykryto na terenie kraju ogniska ptasiej grypy. W Poznaniu, po potwierdzeniu wystąpienia wirusa u padniętych łabędzi nad Jeziorem Kierskim, wprowadzono tam rejon zapowietrzony. Oznacza to, że chore i padnięte ptaki odławiane są i przewożone do badań. W takich przypadkach również interweniują funkcjonariusze Eko Patrolu. Do ich zadań należy odłowienie martwych osobników, przekazanie ich pracownikom Pogotowia Czystości, powiadomienie Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz odkażenie miejsca, w którym znaleziono ptaka. W przypadku ptaków chorych, strażnicy odławiają je i przewożą do Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Weterynaryjnej przy ul. Szydłowskiej.

Każdorazowo, po wykonaniu takiego transportu, pojazd musi być odkażony. Należy dodać, że w przypadkach, gdy do odłowienia ptaka konieczne jest użycie sprzętu pływającego, wzywana jest straż pożarna.

Więcej na temat ptasiej grypy czytaj tutaj.